|
Szkoła Podstawowa nr 2 im. Juliusza Słowackiego |
|
We wtorek 27 listopada klasy 7a i 7b wyjechały na wycieczkę do Krakowa. Celem wyjazdu były pokazy kriogeniczne na Uniwersytecie Jagiellońskim, innym punktem wycieczki był Wawel, czy Łagiewniki.
Wyjechaliśmy około godziny 6:30, podróż była bezproblemowa i w miarę krótka. W pierwszej kolejności odwiedziliśmy kościół Franciszkanów z pięknym witrażem Boga. Niestety w godzinach, w których przybyliśmy do świątyni, obowiązywał zakaz zwiedzania, więc po krótkiej modlitwie ruszyliśmy dalej.
Następnie zwiedziliśmy Wawel, słynną siedzibę polskich królów. Po dojechaniu na miejsce i pozostawieniu bagaży zapoznaliśmy się z przewodnikiem, którym okazała się bardzo miła, sympatyczna, niepozwalająca nam się nudzić kobieta. Nasza grupa zwiedziła dość pokaźny obszar Wawelu, dowiadując się faktów historycznych, wysłuchując kilku legend. Po pożegnaniu się z przewodnikiem i zabraniu swoich rzeczy mogliśmy ruszyć do najważniejszego punktu naszej wycieczki, pokazów kriogenicznych na Uniwersytecie Jagiellońskim. Po dotarciu na miejsce musieliśmy chwilę poczekać, gdyż trwały ostatnie przygotowania, lecz już po trzydziestu minutach drzwi otworzyły się, a nasza grupa szybko zajęła miejsce. Sam wykład wśród uczniów cieszył się mieszaną opinią. Jedni uważali go za nudny i męczący, inni za ciekawy i pouczający. Wszyscy jednak zgadzali się w jednym, że rozkręcał się z czasem. Na koniec do odwiedzenia zostały Łagiewniki. Nasza grupa głównie skupiła się na części poświęconej św. siostrze Faustynie. Na chwilę wstąpiliśmy do kościoła, aby się pomodlić, następnie zobaczyliśmy celę św. Faustyny i jej przedmioty codziennego użytku. Powrót minął nam spokojnie.
Według mnie wycieczka była przyjemna. Wawel uważam za najjaśniejszy punkt, natomiast Uniwersytet Jagielloński trochę mnie zmęczył. Uważam też, że Łagiewnikom poświęcono zbyt mało czasu.